W niedzielę zabierzmy Was na Bal w Operze. A po balu - wiadomo - czasem trafia się do... pijanej sypialni.
Spokojnie, w obu przypadkach chodzi tylko o teatr. Młoda warszawska grupa teatralna, "Pijana sypialnia", właśnie tworzy swoją stałą siedzibę - żeby było śmieszniej - w starej fabryce serów przy Hożej 51. Podobno takiego centrum kultury niezależnej jeszcze w stolicy nie było!
A jeśli ktoś za serami nie przepada, to zaserwujemy mu kultowe sceny z "Pulp Fiction" w formie apetycznych kąsków spod noża Beaty Kwiatkowskiej.
Wszystkie te wykwintne dania podajemy tylko w Czwórce, w niedzielę, w samo południe w "Kontrkulturze".
Smacznego - Paweł Siwek
Spokojnie, w obu przypadkach chodzi tylko o teatr. Młoda warszawska grupa teatralna, "Pijana sypialnia", właśnie tworzy swoją stałą siedzibę - żeby było śmieszniej - w starej fabryce serów przy Hożej 51. Podobno takiego centrum kultury niezależnej jeszcze w stolicy nie było!
A jeśli ktoś za serami nie przepada, to zaserwujemy mu kultowe sceny z "Pulp Fiction" w formie apetycznych kąsków spod noża Beaty Kwiatkowskiej.
Wszystkie te wykwintne dania podajemy tylko w Czwórce, w niedzielę, w samo południe w "Kontrkulturze".
Smacznego - Paweł Siwek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz